Hubert Hurkacz pokazał moc na początek Australian Open. Pewne zwycięstwo Polaka w pierwszej rundzie

Hubert Hurkacz pokazał moc na początek Australian Open. Pewne zwycięstwo Polaka w pierwszej rundzie
Screen z Facebooka
Hubert Hurkacz bez żadnych problemów awansował w poniedziałek do drugiej rundy Australian Open. Polak bez straty seta pokonał reprezentanta gospodarzy, Omara Jasikę.
Wrocławianin w Melbourne został rozstawiony z numerem dziewięć i miał pewność, że zmierzy się z niżej notowanym rywalem. Los okazał się dla niego dość łaskawy, bo trafił na tenisistę z eliminacji.
Dalsza część tekstu pod wideo
Omar Jasika w przeszłości uważany był za duży talent, ale w seniorach nigdy nie nawiązał do juniorskich sukcesów. Początkowo stawiał Hurkaczowi dość trudne warunki.
W pierwszym secie nie tylko nie było przełamań, ale żaden z tenisistów nie zdołał choćby wywalczyć break pointa. W tie-breaku zdecydowanie lepszy był Polak, który wygrał 7-4.
Hubert Hurkacz po pierwszym secie meczu z Omarem Jasiką
Screen z Facebooka
Im dłużej trwał ten mecz, tym przewaga Hurkacza była większa. Pod koniec drugiej odsłony nasz tenisista wreszcie przełamał rywala i dzięki temu zwyciężył 6:4.
Za ciosem Polak poszedł także na początku trzeciej partii. Znów wygrał przy serwisie rywala, a potem jeszcze raz go przełamał, praktycznie pieczętując wygrane spotkanie.
Hubert Hurkacz w trzecim secie meczu z Omarem Jasiką
Screen z Facebooka
Finalnie Hurkacz zwyciężył 7:6(4), 6:4, 6:2 i awansował do drugiej rundy Australian Open. W niej zmierzy się z kolejnym kwalifikantem, Czechem Jakubem Mensikiem, który pokonał Denisa Shapovalova.
Redakcja meczyki.pl
Maciej Pietrasik15 Jan 2024 · 11:37
Źródło: własne

Przeczytaj również