Będzie hitowy mecz Świątek z Sabalenką! Polka awansowała w pięknym stylu, znów może być liderką [WIDEO]
Iga Świątek awansowała do półfinału turnieju WTA Finals. W ostatnim spotkaniu fazy grupowej Polka pewnie pokonała Ons Jabeur 6:1, 6:2.
Początek meczu był chaotyczny. Gra była kilka razy przerywana z powodu nawracających opadów deszczu. Przerwy nie wybiły z rytmu doskonale dysponowanej Świątek.
Polka już przy drugiej okazji przełamała rywalkę i objęła prowadzenie 3:1. W następnym gemie 22-latka obroniła dwa break pointy, imponując w polu serwisowym. Jabeur nie zdołała nawiązać rywalizacji w pierwszej partii. Ta część meczu zakończyła się wynikiem 6:1 na korzyść Świątek.
Samo wygranie tego seta zapewniło reprezentantce Polski awans do półfinału z pierwszego miejsca w grupie. W nim Iga zmierzy się z Aryną Sabalenką, obecną liderką rankingu WTA.
Mimo pewnego awansu Świątek nie zamierzała odpuszczać w drugim secie z Jabeur. W pierwszym gemie Polka doprowadziła do kolejnego przełamania w tym spotkaniu, wykorzystując błędy Tunezyjki.
W kolejnych minutach obie zawodniczki miały problem z regularnym punktowaniem przy własnym serwisie. Ons odrobiła stratę przełamania, ale po chwili Świątek znów błysnęła w roli returnującej i odzyskała prowadzenie.
Polka grała pewnie, potrafiła znakomicie odczytać zamiary rywalki. W piątym gemie Jabeur próbowała ją zaskoczyć skrótem, ale Iga dobiegła do piłki i zdobyła punkt.
Końcówka drugiego seta ponownie przebiegła pod dyktando Świątek. Kluczowy okazał się gem przy prowadzeniu Polki 4:2, w którym nie wykorzystała dwóch break pointów. Dopiero za trzecim razem udało jej się po raz kolejny w tym meczu przełamać Jabeur. 22-latka poszła za ciosem i wygrała seta do dwóch. W ostatniej akcji meczu Iga popisała się skutecznym skrótem.
W półfinale turnieju WTA Finals Świątek zagra z Aryną Sabalenką. W drugiej parze zmierzą się Coco Gauff i Jessica Pegula. Jeśli Polka pokona Białorusinkę i wygra cały turniej, odzyska pierwsze miejsce w rankingu WTA.