Historyczny triumf Novaka Djokovicia w Roland Garros! Serb ustanowił niezwykły rekord [WIDEO]

Nadal przez lata dominował na paryskich kortach. W tym sezonie nie przystąpił jednak nawet do obrony tytułu z powodu kontuzji. Zapowiedział, że sezon 2024 będzie ostatnim w jego karierze.

Nieobecność Hiszpana wykorzystał jego wielki rywal. Djoković był faworytem niedzielnego finału z Casperem Ruudem. Norweg szczególnie w pierwszym secie postawił mu jednak trudne warunki.

Młodszy z zawodników niespodziewanie rozpoczął mecz od przełamania i prowadzenia 3:0. Później "Nole" odrobił straty i doprowadził do tiebreaka. W nim faworyt pokazał klasę.

Djoković popisał się kilkoma fenomenalnymi zagraniami i nie dał Ruudowi większych szans na nawiązanie walki - Serb stracił wyłącznie jeden punkt, zapisując na koncie pierwszą partię.

Na początku drugiej odsłony poszedł za ciosem, od razu przełamując Norwega. "Nole" utrzymał przewagę do samego końca tego seta, wygrywając go ostatecznie 6:3.

W trzeciej partii Ruud przez długi czasu utrzymywał się w grze. Przy stanie 5:5 stracił jednak podanie. Chwilę później Djoković zakończył mecz, zdobywając trzeci tytuł w Roland Garros i 23. w Wielkim Szlemie.

Tym samym Serb stał się najbardziej utytułowanym tenisistą w historii tej dyscypliny. Wrócił też na fotel lidera światowego rankingu, wyprzedzając Carlosa Alcaraza, którego pokonał w półfinale.