Gwiazda WTA ma wrócić powrót do gry w 2024 roku. W ostatnim czasie zarabiała fortunę poza kortem
Po wielu miesiącach walki o powrót do pełni sił Emma Raducanu podzieliła się bardzo dobrymi informacjami. Znana tenisistka może pojawić się na korcie w styczniu 2024 roku.
Emma Raducanu odniosła do tej pory jeden wielki sukces. Dwa lata temu nie było na nią mocnych podczas US Open. Triumf w wielkoszlemowym turnieju sprawił, że zaczęli się nią interesować coraz więksi sponsorzy. Mimo braku występów na korcie może się ona pochwalić ogromnymi przychodami z różnego rodzaju współprac, co plasuje ją w czołówce najlepiej zarabiających tenisistek.
Swój ostatni mecz Brytyjka rozegrała aż sześć miesięcy temu. Podczas turnieju w Stuttgarcie musiała ona uznać wyższość Jeleny Ostapenko, przegrywając z nią 1:6, 2:6.
Kilka tygodni później 20-letnia tenisistka przeszła operację kostki oraz obu nadgarstków. Przez wiele miesięcy wracała do pełni sił. W rozmowie z "BBC Sport" stwierdziła, że proces jej rekonwalescencji przebiega zgodnie z planem. Niebawem może się to przełożyć na ponowną obecność na korcie.
- Na pewno wrócę na początku kolejnego sezonu - zadeklarowała brytyjska zawodniczka. Bardzo możliwe, że jednym z jej pierwszym turniejów będzie Australian Open.
Oficjalne plany Raducanu na 2024 roku powinniśmy poznać w najbliższym czasie. Na sto procent nie zagra ona w turnieju United Cup, do którego to nie została ona zgłoszona.
Młoda gwiazda kobiecego tenisa plasuje się obecnie na 283. miejscu w rankingu WTA. Tak ogromny spadek jest oczywiście następstwem długiej przerwy od gry. Nadchodzące miesiące przebiegną więc pod znakiem odbudowany jej pozycji na światowych listach.