Gerard Pique zbulwersował legendarnych tenisistów. Padły ostre słowa. "Jak śmiesz?" [WIDEO]
Gerard Pique nie schodzi z radaru hiszpańskich mediów. Były obrońca ponownie znalazł się w centrum zainteresowania z uwagi na... poważną dyskusję z tenisistami na temat jednego z zarządzanych przez niego projektów.
To już niemal rok od dnia, w którym Gerard Pique zakończył zawodową karierę piłkarską. Pożegnalny mecz w barwach FC Barcelony i zarazem ostatnie spotkanie w karierze Hiszpan rozegrał 5 listopada 2022 roku.
Teraz zawodnik ma czas na skupienie się na swoich innych biznesach. Jednym z nich jest... najbardziej prestiżowy reprezentacyjny turniej tenisowy. Należąca do 36-latka firma "Kosmos Tennis" wykupiła bowiem w 2018 roku prawa do organizacji Pucharu Davisa.
Tym samym piłkarz miał duży wkład w to, jak wyglądają rozgrywki. Nowe zarządzenia ze strony firmy Hiszpana nie przypadły do gustu wszystkim tenisistom. W styczniu ITF wzięło pod uwagę ostrą krytykę wymierzoną w Pique i ogłosiło zakończenie współpracy.
Choć Hiszpan nie ma już nic wspólnego z zawodami, wprowadzone kilka lat temu zasady nadal funkcjonują. Między innymi w związku z tym wtorkowe spotkanie Szwajcarii z Francją musiało zostać rozegrane... w Manchesterze. Żal do Gerarda Pique ma jeden z występujących w turnieju tenisistów, Stanislas Wawrinka.
- Dziękuję Gerardowi Pique oraz ITF. Mecz Pucharu Davisa: Francja - Szwajcaria w Manchesterze. LOL - skwitował doświadczony zawodnik.
- Tak w ubiegłym roku wyglądała widownia w fazie grupowej. Możesz to porównać sam. Już tego nie organizujemy. Zapytaj ITF - odpowiedział Szwajcarowi Pique, sugerując, że kiedy prawa do organizacji zawodów posiadała jego spółka, frekwencja była znacznie wyższa.
- Jak śmiesz dyskutować? Dosłownie zabiłeś jeden z filarów tenisa z pomocą ITF. Więc proszę, przynajmniej teraz się zamknij - niespodziewanie zagrzmiał w odpowiedzi Julien Benneteau, były francuski tenisista, który wraz ze swoją kadrą w 2017 roku wygrał rozgrywki.
- Po słabym dniu na korcie przynajmniej to mnie rozbawiło! Byłoby fajnie zrozumieć, dlaczego podpisana na 25 lat umowa została rozwiązana po pięciu latach, skoro w zeszłym roku wydarzenie odniosło tak wielki sukces... - kontynował w międzyczasie Wawrinka.
Rozgrywana teraz faza kwalifikacyjna Pucharu Davisa potrwa do niedzieli. Zwycięzcy oraz wiceliderzy czterech grup zmierzą się w turnieju finałowym, który odbędzie się w listopadzie w hiszpańskiej Maladze.