"Katastrofa. Czy ktoś może mnie przetransportować?". Kuriozum w WTA Finals, finalistka nie wytrzymała

"Katastrofa. Czy ktoś może mnie przetransportować?". Kuriozum w WTA Finals, finalistka nie wytrzymała
Źródło: Aurelien Morissard / PressFocus
Ellen Perez została kolejną z zawodniczek krytykujących organizatorów turnieju WTA Finals. Tenisistka wystosowała zaskakującą prośbę o pomoc.
Największa organizacja w kobiecym tenisie, WTA, od kilku dni podlega masowej krytyce zarówno ze strony kibiców i dziennikarzy, jak i czołowych tenisistek świata. Wszystko przez fatalne warunki, w jakich odbywa się wieńczący sezon 2023 turniej WTA Finals.
Dalsza część tekstu pod wideo
Warunki atmosferyczne panujące w meksykańskim mieście Cancun, gdzie odbywają się zawody, nie zachwycają. W trakcie meczów notorycznie wieje silny wiatr i pada deszcz. Pierwszy z czynników powoduje, że tenisistkom częściej niż zazwyczaj przytrafiają się niecelne zagrania, drugi - wymusza przerywanie spotkań.
Ze względu na mocne opady deszczu harmonogram WTA Finals musiał ulec zmianie. Finały gry pojedynczej i podwójnej musiały zostać przeniesione z niedzieli na poniedziałek. Mocno skomplikowało to plany zawodniczek występujących w rozpoczynającym się we wtorek reprezentacyjnym turnieju Billie Jean King Cup.
W uprzywilejowanej sytuacji znalazły się finalistki singla, Iga Świątek i Jessica Pegula. Polka zdecydowała się nie brać udziału w turnieju, z kolei Amerykanka może rozegrać pierwsze starcie dopiero w czwartek. W gorszej sytuacji znajdują się zawodniczki debla.
Występująca w niedzielnym półfinale Gabriela Dabrowski musi dotrzeć do Sewilli na środowe starcie Kanady z Hiszpanią. To jednak nic w porównaniu do Ellen Perez, która w poniedziałkowy wieczór przystąpi do rywalizacji w WTA Finals, a jej mecz w Billie Jean King Cup zaplanowano na... wtorkowy poranek.
Australijki zmierzą się ze Słowenkami już o 10:00. W związku z tym zawodniczka wystosowała w mediach społecznościowych niezwykłą prośbę o pomoc. Australijka zdecydowała się na poszukiwania prywatnego samolotu, który mógłby przewieźć ją do Sewilli.
- Czy ktoś ma prywatny odrzutowiec i może mnie przetransportować wieczorem z Cancun do Sewilli? Muszę zdążyć na mecz Billie Jean King Cup we wtorek o 10:00. Naprawdę nie jestem pod wrażeniem tej katastrofy w harmonogramie. Dlaczego muszę być za to ukarana? - napisała zawodniczka na Twitterze.
- Mogę cię podrzucić. Napisz do mnie prywatną wiadomość. Gratulacje za dzisiejszy występ. Ja tak samo musiałem zmienić swój harmonogram na jutro, ponieważ zamierzam cię wspierać w finale - odpowiedział jeden z kibiców. Wiele wskazuje zatem na to, że historia tenisistki będzie miała pozytywne zakończenie.
W decydującym meczu gry podwójnej Ellen Perez wystąpi w parze z Nicole Melichar-Martinez. Rywalkami australijsko-amerykańskiego duetu będą Niemka Laura Siegemund i Rosjanka Wiera Zwonariowa. Spotkanie odbędzie się przed finałem gry pojedynczej.
Redakcja meczyki.pl
Michał Boncler06 Nov 2023 · 16:46
Źródło: Twitter

Przeczytaj również