Finał nie dla Igi Świątek! Polka znalazła pogromczynię w Cincinnati [WIDEO]
Iga Świątek nie zagra w finale turnieju w Cincinnati. Polka w półfinale przegrała w trzech setach z Coco Gauff.
Na początku meczu obie zawodniczki broniły swojego serwisu. Jako pierwsza przełamanie zdobyła Świątek, która w szóstym gemie zaskakiwała rywalkę świetnymi returnami. Polka prowadziła 4:2, ale odpowiedź Gauff była natychmiastowa. Amerykanka wykorzystała kilka błędów liderki rankingu WTA i zdobyła przełamanie powrotne. Po kilku minutach doprowadziła do remisu 4:4.
Pierwszy set rozstrzygnął się w tie-breaku. Gauff rozpoczęła go od czterech wygranych wymian z rzędu. Aż trzy z nich zwyciężyła po błędach Świątek. Polka odrobiła część strat, ale później sama oddawała punkty rywalce, która wygrała pierwszą partię.
Druga partia padła łupem Świątek. Polka przełamała Amerykankę już w trzecim gemie, a następnie pewnie broniła swojej przewagi. Seta Świątek zakończyła jeszcze raz przełamując Gauff. W dziewiątym gemie nie oddała jej żadnej piłki.
Decydujący set przebiegał według podobnego scenariusza, co pierwsza partia. Początkowo obie tenisistki zwyciężały w swoich gemach serwisowych. Ten rytm przełamała Gauff, która wywalczyła przełamanie w siódmej partii.
Sytuacja była krytyczna. Tym bardziej, że Gauff poszła za ciosem i podwyższyła prowadzenie przy swoim podanie. Gra była jednak zacięta: rozstrzygnęła się na przewagi, a szansy na przełamanie powrotne nie wykorzystała Świątek.
Polka przedłużyła mecz wygrywając przy swoim podaniu. Dziesiąty gem był bardzo emocjonujący. Gauff wypracowała sobie dwie piłki meczowe, ale wpadła w dołek. Świątek miała break-pointa powrotnego, ale wtedy doszło do kolejnego zwrotu akcji. Amerykanka posłała asa serwisowego, którym zapewniła sobie trzecią piłkę meczową. Polka obroniła się jeszcze raz. Przy czwartym meczbolu nie dała już rady.