Dwudniowy mecz Huberta Hurkacza z Novakiem Djokoviciem! Bardzo trudna sytuacja polskiego tenisisty [WIDEO]

Jeszcze przed startem tego meczu było niemal pewne, że zostanie on dograny dopiero jutro. Bardzo długo trwało bowiem spotkanie Igi Świątek z Belindą Bencić, które Polka ostatecznie wygrała po trzech setach.

Hurkacz rozpoczął pojedynek od szybkiego wygrania gema przy własnym podaniu. Djoković odpowiedział równie udaną serią serwisów. Wymiany zwykle były krótkie, obaj potrafili zaskakiwać rywali, notując asy lub akcje serwis i wolej.

Niebezpiecznie zrobiło się w dziewiątym gemie, kiedy "Nole" wygrał dwie pierwsze piłki przy zagrywce Polaka. Wrocławianin nie pozwolił jednak nawet na to, aby Serb miał break pointy. Następnego gema 36-latek wygrał na przewagi.

Pierwszy set rozstrzygnął się w tie breaku. Przy stanie 3:3 Djoković niespodziewanie popełnił podwójny błąd serwisowy. Hurkacz po dwóch wygranych podaniach miał trzy piłki setowe, ale żadnej nie wykorzystał. Polak zagrał w siatkę, następnie w aut i to Serb wygrał tie break 8:6.

W czwartym gemie drugiego seta Djoković prowadził 40:0 i miał ogromną szansę na przełamanie. Hurkacz wybronił się trzema asami. Niedługo potem Polak znów stanął pod ścianą. Serb miał trzy break pointy i szansę, żeby prowadzić 5:3. Przy jednej z piłek "Nole" popełnił gigantyczny błąd i wpadł w siatkę zamiast zdobyć punkt.

W drugim secie też doszło do tie breaka. Ozdobą tej części meczu był punkt zdobyty przez Hurkacza po idealnym slajsie. W pewnym momencie "Hubi" prowadził 5:4 i miał dwie piłki przy swoim serwisie. Obie jednak przegrał. Djoković ponownie zwyciężył tie breaka 8:6.

Następnie mecz został przerwany z powodu ciszy nocnej. Spotkanie zostanie dokończone jutro.