Dramat Magdy Linette w Australian Open. Polka musiała poddać mecz w pierwszej rundzie

Magda Linette nie nawiąże do znakomitego występu z poprzedniej edycji Australian Open. Polka musiała poddać mecz z Caroline Wozniacki w pierwszej rundzie zaczętego właśnie turnieju w Melbourne.
Rok temu Linette grała rewelacyjnie. Poznanianka w Australian Open dotarła aż do półfinału. To jej największy sukces w karierze. Powrót do Melbourne okazał się dla niej przykry.
Mecz zaczął się fatalnie dla Linette. Polka dała się przełamać już w pierwszym gemie. Wozniacki ograła ją do zera. Rewanż mógł nastąpić już w następnej odsłonie. Polka prowadziła w niej 40:15, ale mimo tego nie potrafiła pokonać rywalki.
Nieudany początek nie podłamał Linette. Polka zdołała szybko doprowadzić do wyrównania. Najpierw wygrała przy swoim podaniu, później - po grze na przewagi - wygrała w gemie Dunki.
Ta szybko otrząsnęła się z chwilowej niedyspozycji. Woźniacki wygrała trzy kolejne odsłony. Pomogły jej w tym wyraźne problemy zdrowotne Linette. 31-latka z ich powodu musiała nawet poprosić o przerwę medyczną przed ósmym gemem. Na korcie pojawili się fizjoterapeuci. Później Polka na kilka minut udała się do szatni.
Linette wróciła do gry, ale nie zdołała dłużej powalczyć w pierwszym secie. Wozniacki wygrała go 6:2.
Polka, na której udzie można było zobaczyć opatrunek, spróbowała jeszcze sił w drugim secie. Nie była jednak w stanie nawiązać wyrównanej walki z Wozniacki. Po dwóch przegranych gemach postanowiła poddać mecz.