Eksplozja kabiny prysznicowej spowodowała kontuzję znanej tenisistki. Musiała wycofać się z turnieju [ZDJĘCIE]
18. tenisistka rankingu WTA musiała wycofać się z turnieju w meksykańskiej Guadalajarze. Powodem tego ruchu są obrażenia, jakich doznała w trakcie pobytu w pokoju hotelowym.
Beatriz Haddad Maia stała się kolejną zawodniczką, która zdecydowała się wycofać z rozpoczętego w poniedziałek turnieju WTA 1000 w Guadalajarze. O ile jednak lwia część tenisistek odpuściła sobie rywalizację na meksykańskich kortach, by lepiej przygotować się do zawodów w Chinach i Japonii, o tyle Brazylijka miała ważny powód.
W niedzielę sportsmenka brała prysznic w łazience należącej do pokoju hotelowego, w którym była zameldowana. Nagle kabina prysznicowa pękła na drobne kawałki. Tenisistka odniosła rany cięte wielu części ciała, w tym dłoni.
Haddad Maia musiała natychmiast udać się do szpitala. Założono jej kilkanaście szwów. W zamieszczonym w mediach społecznościowych oświadczeniu zawodniczka przyznała, że choć cała sytuacja była niebezpieczna, wszystko już z nią w porządku.
Brazylijka, która aktualnie znajduje się na 18. miejscu w rankingu WTA, zasugerowała jednak, że mimo kilkunastu dni wymuszonego odpoczynku, które będzie musiała teraz odbyć, ma ambitne plany. Zamierza pojawić się na kortach jeszcze w tym sezonie, kończącym się w listopadzie.
Beatriz Haddad Maia nie jest pierwszą uznaną zawodniczką, która wycofała się z turnieju w Meksyku. Wcześniej w zawodach postanowiły nie zagrać m.in. Paula Badosa, Coco Gauff, Daria Kasatkina, Jessica Pegula, Jelena Rybakina i Iga Świątek. W tej sytuacji z "jedynką" rozstawiona została Tunezyjka Ons Jabeur.