Była liderka WTA "uciekła" z kraju. Sprzedała dom za 4 mln euro i wyjechała z Europy
Jedna z najbardziej znanych tenisistek w światowym tourze, Simona Halep, podjęła decyzję o opuszczeniu Rumunii. Zawodniczka sprzedała bardzo drogą posiadłość.
Trzy miesiące temu Simona Halep została zawieszona za przyjmowanie zakazanych substancji. Po zeszłorocznym turnieju US Open uzyskała ona pozytywny wynik testu antydopingowego.
W organizmie Rumunki wykryto roksadustat stosowany przy leczeniu anemii. Po przeprowadzeniu śledztwa Międzynarodowa Agencja ds. Integralności Tenisa (ITIA) nałożyła na Halep dyskwalifikację, która potrwa aż do 2026 roku.
Rumuńska tenisistka nie zamierza się jednak poddawać. Do Trybunału Arbitrażowego ds. Sportu w Lozannie wpłynęło odwołanie od decyzji ITIA.
W międzyczasie Halep zdecydowała się na sporą zmianę. Z informacji podanej przez "Orange Sport" wynika, że 32-latka z dnia na dzień sprzedała swoją posiadłość o powierzchni 420 metrów kwadrantowych i "uciekła" z kraju. Willa położona nad brzegiem jeziora została wyceniona na 4,2 mln euro.
Chwilę po sprzedaży domu w Bukareszcie była liderka rankingu WTA przeprowadziła się do Zjednoczonych Emiratów Arabskich, gdzie kupiła luksusową willę w Dubaju.
Na chwilę obecną nie wiadomo, czym zajmuje się Halep. W przeszłości była ona uważana za jedną z najlepszych tenisistek w całej stawce. Na przestrzeni całej kariery Rumunka wygrywała Wimbledon oraz Roland Garros. W jej dorobku znalazły się triumfy w 24 turniejach.