Bolesna porażka Świątek! Zemsta rywalki, Polka niepewna awansu w WTA Finals [WIDEO]

Bolesna porażka Świątek! Zemsta rywalki, Polka niepewna awansu w WTA Finals [WIDEO]
Andrew Schwartz/SIPA / pressfocus
Iga Świątek poniosła pierwszą porażkę w tegorocznej edycji WTA Finals. Polka przegrała 3:6, 4:6 z Coco Gauff. Amerykanka zapewniła sobie awans do półfinału turnieju. Z kolei nasza reprezentantka powalczy o najlepszą czwórkę w kolejnym meczu z Jessiką Pegulą.
Obie zawodniczki podeszły do tego starcia po zwycięstwach. W pierwszej serii gier Świątek w trzech setach uporała się z Barborą Krejcikovą, a Coco Gauff zdeklasowała Jessikę Pegulę, wygrywając 6:3, 6:2.
Dalsza część tekstu pod wideo
Najpierw we wtorek Krejcikova pokonała Pegulę w dwóch setach. Świątek wiedziała zatem, że ewentualne zwycięstwa nad Gauff zapewni jej awans do półfinału z pierwszego miejsca w grupie.
Spotkanie rozpoczęło się od obrony serwisu przez Igę. Gauff doprowadziła do remisu po serii mocnych wymian. Zawodniczka z USA potrafiła zaskakiwać rywalkę skutecznymi bekhendami.
W trzecim gemie Amerykanka wypracowała sobie dwa break-pointy. Polka najpierw obroniła się forhendowym winnerem, a za drugim razem zmusiła Coco do zagrania w aut. W końcu wiceliderka rankingu WTA posłała asa, wychodząc na prowadzenie 2:1.
W piątym gemie Świątek wydostała się z opresji, broniąc kolejnego break-pointa. Początkowo Gauff z nieco większą swobodą wygrywała gemy przy własnym podaniu. Przy remisie 3:3 Iga wyrzuciła kilka piłek w aut, co doprowadziło do pierwszego przełamania w tym meczu.
Gauff obroniła serwis, obejmując dwugemowe prowadzenie. Amerykanka poszła za ciosem, po raz drugi przełamała Świątek i wygrała pierwszego seta 6:3.
W pierwszym gemie drugiej partii Gauff popełniła aż trzy podwójne błędy serwisowe. Świątek nie skorzystała jednak z okazji na przełamanie. W kolejnym gemie Iga popisała się kapitalną akcją przy siatce.
Przy wyniku 1:1 Świątek w końcu wygrała gema przy serwisie rywalki. Gauff od razu zanotowała jednak przełamanie powrotne. Gra Amerykanki była rwana, potrafiła posłać asa, po czym zaliczyć serię nieudanych serwisów.
Świątek niestety również miała problem z ustabilizowaniem poziomu. Przełamała Gauff, objęła prowadzenie 4:3, po czym znów przytrafiła jej się seria błędów.
Dwa ostatnie gemy w tym meczu upłynęły pod dyktando Gauff. Amerykanka wygrała drugiego seta 6:4, zapewniając sobie awans do półfinału WTA Finals. Była to dopiero druga wygrana Coco w 13. pojedynku z Igą.
Świątek aktualnie ma na koncie jedno zwycięstwo w grupie, tyle samo, co Barbora Krejcikova. Raszynianka wyprzedza Czeszkę ze względu na lepszy bilans meczów bezpośrednich. W trzeciej kolejce Polka zagra z Pegulą, która nie ma już matematycznych szans na awans. Z kolei Krejcikova zmierzy się z Gauff.
Redakcja meczyki.pl
Adam KłosWczoraj · 18:03
Źródło: własne

Przeczytaj również