Bolesna porażka Magdy Linette. Cztery wygrane gemy, a potem kompletna zapaść

Linette znakomicie rozpoczęła dzisiejsze spotkanie. Już przy pierwszej okazji przełamała Putincewą i wyszła na dwugemowe prowadzenie. Polka poszła za ciosem i po raz kolejny udało jej się wygrać przy podaniu Kazaszki.

Przy stanie 4:0 wydawało się, że Linette bez większych problemów przypieczętuje zwycięstwo w pierwszym secie. Wtedy nastąpiło jednak przebudzenie rywalki, która ograniczyła liczbę błędów i piłek zagrywanych w aut. W efekcie wygrała trzy pierwsze gemy w tym spotkaniu.

Przy stanie 5:3 Linette serwowała po wygranie seta. Miała wówczas trzy piłki setowe, jednak nie wykorzystała ani jednej. Putincewa dzielnie się broniła, dzięki czemu po raz kolejny przełamała zawodniczkę z Poznania. Niewykorzystane szanse podłamały Polkę, która przegrała trzy następne gemy i w efekcie całego seta wynikiem 5:7.

Drugi set rozpoczął się od błędów Linette przy forhendowych atakach. Dwie piłki wyrzucone w aut przy stanie równowagi pozwoliły Putincewej na przełamanie. W kolejnych wymianach Polce brakowało precyzji, uderzeniem w siatkę zakończyła choćby piątego gema, po którym przegrywała 1:4.

Magda Linette już nie zdołała odwrócić losów spotkania. Putincewa wygrała drugiego seta do trzech.

W Billie Jean King Cup dojdzie dziś także do rywalizacji Weroniki Falkowskiej z Jeleną Rybakiną. Niewątpliwą faworytką tego starcia będzie zawodniczka z Kazachstanu.