Błyskawiczna porażka Hurkacza. Rywal nie potrzebował nawet godziny [WIDEO]
Hubert Hurkacz błyskawicznie pożegnał się z turniejem Paris Masters. Polak w pierwszej rundzie przegrał z Alexem Michelsenem.
Hurkacz wrócił do rywalizacji po dłuższej przerwie. Ostatni raz na korcie pojawił się pod koniec września. Występ w Paryżu okazał się ciężką porażką 27-latka.
Hurkacz od początku prezentował się słabo. Michelsen bezlitośnie wykorzystywał jego kiepską grę. Amerykanin rozpoczął od prowadzenia 4:0.
Wydawało się, że przełomem może być piąty gem, w którym Hurkacz obronił się przed przełamaniem, a następnie wygrał po trzech asach serwisowych. Nic takiego nie miało jednak miejsca. Michelsen w dwóch kolejnych odsłonach zamknął seta. Wygrał go 6:1.
W drugiej partii gra była nieco bardziej wyrównana. Hurkacz potrafił zdobyć się na zrywy i efektowne zagrania.
Zwrotu akcji jednak nie było. Hurkacz był w stanie urwać rywalowi tylko trzy gemy. Cały mecz trwał tylko 40 minut.