Awans Hurkacza! Pachniało sensacją na Wimbledonie [WIDEO]
Hubert Hurkacz awansował do drugiej rundy Wimbledonu. Polak miał pewne problemy w starciu z Radu Albotem, ale finalnie pokonał go w czterech setach 5:7, 6:4, 6:3, 6:4.
Na początku meczu obaj zawodnicy błyszczeli przy własnym serwisie. W pierwszych dziesięciu gemach żaden z nich nie wypracował choćby jednego break-pointa.
Niestety, przy wyniku 5:5 Hurkacz popełnił kilka błędów przy własnym podaniu. Po kolejnym aucie dał się przełamać Albotowi. Mołdawianin skorzystał z okazji, wygrał swojego gema serwisowego i zakończył seta wynikiem 7:5.
W drugiej partii początkowo zdołano rozegrać tylko dwa gemy. Następnie nad Londynem rozszalała się intensywna ulewa. Mecz musiał zostać przerwany.
Po wznowieniu gry "Hubi" był w sporych opałach. Obronił jednak aż trzy break-pointy, ratując się znakomitymi serwisami. W efekcie nie pozwolił Albotowi na przełamanie.
Przy prowadzeniu 5:4 Hurkacz poprawił return. Wykorzystał też gorszy moment rywala, któremu przytrafił się podwójny błąd serwisowy. Polak wygrał seta do czterech i doprowadził do remisu w całym meczu.
Wydawało się, że Hurkacz przejął inicjatywę w tym spotkaniu. Już na początku trzeciego seta przełamał Albota i objął dwugemowe prowadzenie. Mołdawianin błyskawicznie zanotował jednak przełamanie powrotne. Z kolei swojego następnego gema serwisowego wygrał do zera.
W końcu wrocławianin ograniczył liczbę niewymuszonych błędów. Dodatkowo przy własnym serwisie notował jednego asa za drugim. Udało mu się wygrać trzeciego seta 6:3.
Niedługo potem spotkanie znów musiało zostać przerwane. Ponownie powodem były opady deszczu. Tym razem zawodnicy mogli wrócić do rywalizacji już po około dziesięciu minutach.
Kluczowym momentem czwartego seta okazał się gem przy stanie 2:2. Seria znakomitych forhendów pozwoliła "Hubiemu" na kolejne przełamanie w tym meczu.
Hurkacz wygrał ostatnią partię do czterech i zameldował się w drugiej rundzie. Tam jego rywalem będzie zwycięzca starcia Arthur Fils - Dominic Stricker.