Aryna Sabalenka zdobyła się na wyznanie. Powiedziała, co myśli o rywalizacji z Igą Świątek
Aryna Sabalenka wyrosła na największą rywalkę Igi Świątek. Białorusinka wypowiedziała się na temat rywalizacji z liderką rankingu WTA.
Sabalenka rozpocznie udział w Wimbledonie od meczu z Panną Udvardy. Spotkanie zaplanowano na wtorek. Białorusinka twierdzi, że do gry w słynnym turnieju przystępuje bez presji.
- Jedyne oczekiwania, jakie mam, to żeby w każdym meczu grać mój najlepszy tenis i dawać z siebie wszystko na korcie - powiedziała Sabalenka w rozmowie z "Polsatem Sport".
Białorusinka po Wimbledonie może wskoczyć na pierwsze miejsce w rankingu WTA. Potrzebuje do tego nie tylko dobrej własnej gry, ale też niepowodzenia Igi Świątek.
- Dobrze, że mam okazję wskoczyć na pierwsze miejsce, ale nie na tym się koncentruję. Skupiam się na swojej grze. Na tym, by pokazywać swój najlepszy tenis i na koniec sezonu zobaczymy, czy byłam gotowa, by zostać nową jedynką rankingu - przyznała 25-latka.
Świątek i Sabalenka mogą spotkać się dopiero w finale Wimbledonu. W tym roku wygrały ze sobą po jednym razie.
- Mecze ze Świątek to zawsze trudne spotkania, stojące na wspaniałym poziomie. Kocham grać przeciwko Idze, bo to zawsze są wspaniałe bitwy - podsumowała Sabalenka.