Aryna Sabalenka oceniła grę Igi Świątek. Białorusinka pokazała wielką klasę
Aryna Sabalenka podsumowała swój mecz z Igą Świątek. Wciąż aktualna liderka rankingu WTA była pod wrażeniem dyspozycji Polki.
Mecz Świątek z Sabalenką rozpoczął się w nocy z soboty na niedzielę polskiego czasu. Został przerwany już po kilkunastu minutach. Powodem były intensywne opady deszczu.
Po wznowieniu gry na korcie królowała Polka. Po świetnej grze wygrała 6:3 i 6:2. Sabalenka doceniła jej występ.
- W tych warunkach odnalazła się naprawdę dobrze. Zaczęła wywierać na mnie ogromną presję. Była rewelacyjna. Dużo lepsza ode mnie - podsumowała Sabalenka.
Świątek może odebrać Białorusince pierwsze miejsce w rankingu WTA. Stanie się tak, jeśli Polka wygra w finale z Jessicą Pegulą.
Sabalenka po porażce w półfinale została poproszona o podsumowanie swojego występu w Cancun i całego sezonu. Miała to zrobić w trzech słowach.
- Mój występ tutaj? Straszny. Nie najlepszy. Bardzo smutny. Cały sezon? Niewiarygodny. Niesamowity. Najlepszy. Chciałabym to samo powiedzieć o WTA Finals - podsumowała Sabalenka.