Żyła wraca do formy. Ale kropnął!

Piotr Żyła wraca do formy. Polak oddał świetne skoki w zawodach Pucharu Kontynentalnym w Ruce.
Żyła przez ostatnie miesiące leczył kolano. Z tego powodu zabrakło go w kadrze na pierwsze zawody nowego sezonu. Do skakania w Pucharze Świata wrócił przy okazji konkursów w Wiśle. W drugim z nich zajął 26. miejsce.
Thomas Thurnbichler uznał, że Żyła powinien sprawdzić się w zawodach Pucharu Kontynentalnego. 37-latek w niedzielę udowodnił, że wciąż stać go na bardzo dalekie loty. W pierwszej serii lądował na 139. metrze. Zajmował piąte miejsce.
Jeszcze lepszy skok Żyła oddał w serii finałowej. Kropnął wówczas 142 m. Dało mu to czwarte miejsce.
Najlepszy był Robin Pedersen z Norwegii. Żyłę wyprzedzili też Markus Mueller z Austrii i Benjamin Oestvold z Norwegii.
Poza Żyłą pucharowe punkty zdobyli też Maciej Kot (8. miejsce), Tymoteusz Amilkiewicz (21. miejsce), Kacper Juroszek (24. miejsce) i Tomasz Pilch (26. miejsce).
Warto też odnotować start Noriakiego Kasai. 52-latek (!) dwa razy skoczył 139 m i zajął dziesiąte miejsce.