Żyła słabo w Pucharze Kontynentalnym. Nie na to liczyliśmy
Nie najlepiej zaprezentowali się Polacy podczas pierwszego konkursu Pucharu Kontynentalnego w Ruce. Daleko od czołówki znalazł się Piotr Żyła.
Thomas Thurnbichler nie dokonał zmian w składzie na zawody Pucharu Świata w Titisee-Neustadt. Pozostali w nim Aleksander Zniszczoł, Jakub Wolny, Paweł Wąsek, Kamil Stoch i Dawid Kubacki.
Oznaczało to zesłanie Piotra Żyły na konkurs Pucharu Kontynentalnego w Ruce. 37-latek nie występował na tym poziomie od ośmiu lat. Musiał wobec tego odnależć się w całkiem nowych realiach.
Po mało udanej serii próbnej w pierwszej serii także nie poszło mu najlepiej. Zajął 14. miejsce, skacząc 138,5 metra. Uplasował się zaraz za 13. Maciejem Kotem - który poleciał pięć metrów dalej.
Do drugiej serii przeszło trzech innych Polaków: Klemens Joniak, Tymoteusz Amilkiewicz i Szymon Byrski. Z rywalizacji odpadli Kacper Juroszek i Tomasz Pilch. Prowadził Austriak Markus Mueller.
Ostatecznie na podium stanęli kolejno Mueller, Austriak Hannes Landerer oraz Niemiec Felix Hoffmann. Co zaś najważniejsze, Polaków ponownie próżno było szukać nawet w pierwszej "dziesiątce".
Najlepszym z Polaków okazał się Żyła. Zajął on jednak 14. miejsce, osiągnąwszy 139,5 metra. 16. był Kot (135 metrów), 20. Tymoteusz Amilkiewicz, 23. Szymon Byrski, a 26. Klemens Joniak.
Szansa na poprawienie wyników w kolejnym konkursie Pucharu Kontynentalnego w Ruce, który już w niedzielę. Również wystartuje w nim silna grupa Polaków. Początek zmagań o godzinie 11:30.