Znowu to zrobił! Kamil Stoch najlepszy na skoczni w Wiśle!

Rywalizację rozpoczął Jakub Wolny, ale 110 metrów nie dawało mu nadziei na kwalifikację. Kilka minut później odpalił za to Gregor Schlirenzauer - uzyskał aż 135,5 metra, obejmując oczywiście prowadzenie.

Słabo wypadł Klemens Murańka, lądujący na 115 metrze. Jeszcze słabiej wypadł Aleksander Zniszczoł - tylko 106,5 metra przekreśliło jego szanse na awans. 112 metrów Jana Ziobry także nie było wynikiem rewelacyjnym, podobnie jak 114 metrów Dawida Kubackiego.

Lepiej poszło Piotrowi Żyle - 126,5 metra dawało mu czwarte miejsce po jego próbie. Z kolei 130 metrów Macieja Kota zapewniło mu pozycję lidera. Po chwili identyczną odległość osiągnął Domen Prevc, którzy wyprzedził Polaka o... 0,2 punkta.

Wszystkich zakasował jednak Kamil Stoch. 135,5 metra oznaczało bezapelacyjne pierwsze miejsce przed serią finałową! Niestety zakwalifikowała się do niej jedynie trójka biało-czerwonych: poza Stochem jeszcze tylko Kot oraz Żyła.

W drugiej serii jako pierwszy z Polaków zaprezentował się Piotr Żyła. Po próbie na odległość 119,5 metra był dopiero trzeci. Niedługo po nim pięknym skokiem popisał się Daniel Andre Tande - 134,5 metra dało mu prowadzenie.

122 metry Macieja Kota zaprzepaściły jego szanse na podium. Na rozbiegu pozostawała dwójka - Prevc oraz Stoch. Ten pierwszy uzyskał 132 metry i... o 0,1 punkta przegrał z Tande! 

Ostatni skakał Stoch. 128 metrów przy świetnych notach za styl dało mu kolejne zwycięstwo!