Zniszczoł w ścisłej czołówce! Katastrofalny skok innego Polaka

Aleksander Zniszczoł zajął czwarte miejsce w pierwszej serii konkursu Pucharu Świata w Ruce. Spośród Polaków do finału awansował jeszcze tylko Kamil Stoch. Ta sztuka nie udała się trójce Jakub Wolny - Dawid Kubacki - Paweł Wąsek.
Do konkursu awansował komplet pięciu reprezentantów Polski. Najlepiej z biało-czerwonych pokazał się Paweł Wąsek, o czym szerzej pisaliśmy TUTAJ.
Pierwsza seria rozpoczęła się od krótkiej próby Jakuba Wolnego. Skoczył tylko 107 metrów przy niziutkich ocenach po 13 i 14. 29-latek nie awansował do finału.
Kamil Stoch oddał solidny skok na odległość 133 metrów. Do tego dostał też noty 18 i 18,5. Po swojej próbie był drugi, a do drugiej serii awansował z 16. lokaty.
Znacznie gorzej poradził sobie Dawid Kubacki. Osiągnął 119,5 metra przy redukcji 0,7 punktu za warunki wietrzne. Kubacki zajął 33. miejsce, przez co odpadł z dalszej rywalizacji.
Aleksander Zniszczoł skoczył rewelacyjnie, uzyskał aż 135,5 metra przy sześciu punktach dodanych za wiatr. Przez długi okres był liderem. Finalnie zajął czwarte miejsce.
Paweł Wąsek kompletnie nie poradził sobie w powietrzu. Tuż po wyjściu z progu praktycznie "klapnął" na zeskok. Z wynikiem 75,5 metra zajął ostatnie miejsce.
Pierwszą serię wygrał Pius Paschke, który skoczył aż 143,5 metra. Drugi był Jan Hoerl (138 metrów), a trzeci Stefan Kraft (135 metrów). Zniszczoł traci do Krafta tylko 0,3 punktu.