Zniszczoł liderem polskiej kadry! Klęska Kubackiego
Trzech reprezentantów Polski awansowało do drugiej serii konkursu Pucharu Świata w Lillehammer. Ta sztuka niestety nie udała się dwójce Maciej Kot - Dawid Kubacki.
Polscy skoczkowie w komplecie zameldowali się w konkursie. Spośród biało-czerwonych najlepszy wynik w kwalifikacjach uzyskał Dawid Kubacki, który zajął 15. miejsce.
Pierwsza seria rozpoczęła się od króciutkiej próby Macieja Kota na odległość 102,5 metra. Z tak miernym wynikiem 33-latek nie miał szans na awans do finału.
Kamil Stoch skoczył 118,5 metra przy notach po 17,5. Trzykrotny mistrz olimpijski zameldował się w drugiej serii z 29. miejsca.
Po wyjściu z progu ogromne problemy w powietrzu miał Dawid Kubacki. Skoczył z tego powodu tylko 115 metrów. To wystarczyło do zajęcia dopiero 33. pozycji.
Aleksander Zniszczoł pokazał się z solidnej strony, uzyskując 126,5 metra przy redukcji 4,6 punktu za warunki wietrzne. Przed finałem zajmuje on 22. lokatę. Paweł Wąsek skoczył 125,5 metra. Po swojej próbie był dziesiąty, a ostatecznie skończył na 23. miejscu.
Pierwszą serię zdominowali Austriacy. Prowadzi Stefan Kraft przed Janem Hoerlem i Danielem Tschofenigiem. Sobotni triumfator, czyli Pius Paschke, po pierwszym skoku jest czwarty.