Znakomity skok Zniszczoła! Czołowa trójka była o włos!
Na piątkowe popołudnie zaplanowano pierwszy konkurs podczas finałowego weekendu Pucharu Świata w sezonie 2024/2025. W serii próbnej znakomitym skokiem popisał się Aleksander Zniszczoł.
W czwartkowych kwalifikacjach biało-czerwoni pokazali się ze świetnej strony. W pierwszej dziesiątce uplasowali się Piotr Żyła, Kamil Stoch oraz Paweł Wąsek.
Jeszcze przed piątkowymi zawodami gruchnęła wieść o tym, że trenerem polskich skoczków po tym weekendzie przestanie być Thomas Thurnbichler. W kwietniu Austriaka zastąpi Maciej Maciusiak.
O 14:00 rozegrano serię próbną przed zaplanowanym na 15:00 konkursem indywidualnym. W niej zdecydowanie najlepiej z Polaków spisał się Aleksander Zniszczoł.
Nasz reprezentant osiągnął 223,5 metra. Dzięki temu zajął czwarte miejsce, plasując się zdecydowanie najwyżej spośród polskiej kadry.
Równie dalekich skoków co wczoraj nie zaprezentowali Piotr Żyła oraz Kamil Stoch. Obaj spisali się jednak całkiem nieźle, osiągając odpowiednio 207,5 metra oraz 206,5 metra. Dało to 17. miejsce Stochowi i 19. pozycję Żyle.
Dużo słabiej wypadł Paweł Wąsek. Lider naszej kadry z tego sezonu skoczył 201,5 metra. W efekcie zajął miejsce na koniec trzeciej dziesiątki.
Fatalny był niestety skok Jakuba Wolnego. Skoczył on zdecydowanie najkrócej w całej stawce. Po próbie na odległość 162 metrów był ostatni.
Serię próbną wygrał najlepszy lotnik tego sezonu, Domen Prevc. Słoweniec skoczył 233 metry i wyprzedził Ryoyu Kobayashiego (231 metrów) oraz Stefana Krafta (226 metrów).