"Zadyszka, zmęczenie materiału". Ekspert ocenił słabą formę Dawida Kubackiego
Rafał Kot skomentował ostatnie występy w wykonaniu Dawida Kubackiego. Ekspert przyznał, że lider naszej kadry nie znajduje się w najlepszej formie.
Dawid Kubacki stracił miejsce na szczycie klasyfikacji generalnej Pucharu Świata. Polak został wyprzedzony przez Halvora Egnera Graneruda.
Potwierdzeniem przewagi Norwega były ostatnie zawody w Kulm. Młodszy ze skoczków wygrał całe zawody, natomiast przedstawiciel "Biało-czerwonych" zajął dopiero 17. miejsce.
Ostatnie tygodnie ogólnie nie należą do najlepszych w karierze Kubackiego. Lider naszej kadry ma problemy z wywalczeniem sobie pozycji w TOP10.
Eksperci unikają jednak używania słowa kryzys. Według Rafała Kota jest to pewne nadużycie.
- To krótkotrwała zadyszka, zmęczenie materiału. Musiał przyjść gorszy moment. Dobrze, że w tej chwili. Jeszcze jest czas do mistrzostw świata, by skorygować nieprawidłowości i nadrobić braki. Dawid się pozbiera. Nie rozdzierajmy szat. Nie bijmy na alarm. Drugą ważną kwestią jest fakt, że słabiej sezon zaczął Granerud, a teraz skacze wybitnie. Wygląda na to, że największą obniżkę formy ma za sobą - stwierdził w rozmowie z "TVP Sport".
- Ma już ponad 100 punktów przewagi w klasyfikacji generalnej. To dużo. Nikt nie spodziewał się, że lider Polaków wypadnie tak słabo. Na plus można zaliczyć skoki Piotra Żyły, który nadal nie wypada ze ścisłej czołówki. Na pochwały zasłużył punktujący Aleksander Zniszczoł - podsumował Kot.
Kolejne zawody w cyklu Pucharu Świata zaplanowano na 4 lutego. Skoczkowie zmierzą się wówczas w Willingen.