Wyjątkowa dedykacja Dawida Kubackiego po złotym medalu. Wielka klasa jednego z głównych rywali Polaka
Dawid Kubacki w sobotę sięgnął po złoty medal Igrzysk Europejskich. Polak okazał się najlepszy podczas konkursu indywidualnego na Wielkiej Krokwi. Po zakończeniu zmagań miał specjalną dedykację, a jeden z jego głównych rywali, Anze Lanisek, przyznał, że bardzo cieszy się z sukcesu naszego zawodnika.
Końcówka poprzedniego sezonu była dla lidera polskiej kadry wręcz dramatyczna. Nie miało to jednak nic wspólnego ze sportowymi wynikami, lecz z problemami zdrowotnymi żony skoczka, Marty. Lekarze walczyli o życie kobiety, a Kubacki przedwcześnie zakończył starty, aby zająć się żoną.
Ostatnio wrócił do treningów, a w sobotę udowodnił, że wciąż stać go na walkę z najlepszymi, zdobywając złoty medal Igrzysk Europejskich (więcej TUTAJ). Po zawodach skoczek zdecydował się na wyjątkową dedykację, biorąc pod uwagę niedawne wydarzenia.
- Fajny dzień, fajne zawody. Myślę, że kibicom się podobało, bo było sporo dalekich skoków. Bardzo przyjemnie się skakało, wiatr cały czas był w miarę stabilny - ocenił Kubacki, cytowany przez "Sport.pl".
- Mi też się dzisiaj dużo lepiej skakało, głowa z nogami miała jakieś połączenie, więc było solidnie. Nogi dzisiaj działały i od technicznej strony te skoki wyglądały zupełnie inaczej. Medal dedykuję żonie - dodał.
Wielką klasę pokazał też jeden z głównych rywali Kubackiego, Anze Lanisek. Słoweniec na dekorację po ostatnich zawodach Pucharu Świata w Planicy wyszedł z podobizną Polaka. Teraz nie ukrywał radości z jego sukcesu.
- Jestem bardzo szczęśliwy, że Dawid dzisiaj wygrał, zasługiwał na to. Wszyscy wiemy, co działo się z jego żoną, więc wrócił na skocznie ze zdwojoną siłą. Jest mentalnie naprawdę mocny. Życzę mu jak najlepiej - powiedział.