"Wyglądało to makabrycznie". Fatalny upadek na treningu w Planicy [WIDEO]

Zawody na Letalnicy kończą sezon Pucharu Świata. Na czwartek przewidziano treningi i kwalifikacje do piątkowego konkursu.

Jako siedemnasty na pierwszym treningu zaprezentował się Tkaczenko. Kazach po wyjściu z progu stracił kontrolę nad lotem i upadł na zeskok. Na szczęście wstał o własnych siłach.

Michał Chmielewski z TVP Sport przypomniał, że Tkaczenko upadł w Planicy także w zeszłym roku. Dziennikarz wyjaśnił też, w jaki sposób skoczek opanował sytuację.

- Lewa narta w dół, uratował się, trzymając napięte nogi. Wstał o własnych siłach, ale wyglądało to makabrycznie. Rok temu Tkaczenko też tu upadł. Wbił wtedy nartę w śnieg, co się szeroko rozeszło - komentował Chmielewski z TVP Sport.