Wiemy, ile polscy skoczkowie zarobili w obecnym sezonie. Kamil Stoch na szarym końcu zestawienia

W niedzielę dobiegł końca czwarty konkurs tegorocznego Pucharu Świata. Stefan Kraft odnotował kolejny triumf w obecnej kampanii.

Austriak zwyciężał we wszystkich dotychczasowych rywalizacjach, dzięki czemu uplasował się na czele "generalki". Kraft znalazł się również na szczycie klasyfikacji finansowej uwzględniającej zarobki w obecnym sezonie.

Do tej pory Austriak zarobił aż 264 tysięcy złotych. Polscy skoczkowie z powodu słabych wyników zainkasowali dużo mniejsze sumy.

Najwięcej zarobił Dawid Kubacki, który zgarnął ponad 16 tysięcy złotych. Tuż za jego plecami z sumą prawie 15 tysięcy złotych znalazł się Piotr Żyła.

Paweł Wąsek zainkasował zaledwie pięć tysięcy złotych. Kamil Stoch zgarnął 2700 złotych, co czyni go najgorzej zarabiającym polskim skoczkiem w obecnym sezonie.

Forma Polaków w obecnym sezonie nie zachwyca. Skoczkowie będą mieli okazję do poprawienia swojej dyspozycji podczas zawodów w niemieckim Klingenthal, które odbędą się 9 i 10 grudnia.