Wąsek zaskoczył po konkursie w Zakopanem. Tak ocenia zawody na Wielkiej Krokwi

Tuż przed zawodami Wąsek nie miał powodów do zadowolenia. Skok w serii próbnej kompletnie mu nie wyszedł - Polak zajął trzecie miejsce od końca.

W samym konkursie było już zdecydowanie lepiej. Po 1. serii mistrz Polski zajmował siódme miejsce, po drugim skoku awansował na 5. lokatę. Więcej na ten temat przeczytacie TUTAJ.

Po konkursie Wąsek stanął przed kamerami Eurosportu. Nie ukrywał, że nie wszystko poszło po jego myśli, a po złej serii próbnej przed konkursem miał spore obawy.

- Dałem radę. Po serii próbnej trochę tych myśli do głowy przybyło, więc obawiałem się tego, co będzie w konkursie. Znowu udało się w ocenianych seriach pokazać z dobrej strony i jestem zadowolony - powiedział Wąsek.

- Wczoraj żaden z tych skoków na progu nie był idealny ani nawet nie był blisko ideału. Dzisiaj pierwszy skok był spóźniony i nerwowy. Ten ostatni? Nie wiem, bo dałem się ponieść temu wszystkiemu, ale myślę, że było OK - ocenił.

- Wszystko mnie cieszyło, ale myślę, że tam u góry było jednak więcej stresu, aby zakończyć to wszystko fajnym skokiem i dać trochę radości kibicom na koniec - skwitował.