Wąsek odleciał w Zakopanem. Jest szansa na przełamanie
Za nami dwie serie treningowe skoków narciarskich w Zakopanem. W drugiej z nich z bardzo dobrej strony pokazał się Paweł Wąsek.
W ten weekend odbędą się zawody Pucharu Świata w Zakopanem. Na piątek zaplanowano kwalifikacje, które zostały poprzedzone dwiema seriami treningowymi.
Pierwsza z nich przyniosła duże rozczarowanie związane z występem Kamila Stocha. Były mistrz olimpijski poleciał jedynie na 123 metry (47. miejsce).
Jeszcze gorzej, bo raptem 120,5 m, osiągnął Jakub Wolny (48.). Jeśli chodzi o dystans, to tak samo jak Stoch wypadł zaś Aleksander Zniszczoł (29.).
Pod względem odległości wśród Polaków najlepiej zaprezentował się Dawid Kubacki, który skoczył 130 m i zajął 18. miejsce. Wyżej, bo na 11. lokacie, pierwszą część treningów zakończył Paweł Wąsek po locie na 126,5 m.
Wśród wszystkich skoczków prym wiedli Johann Andre Forfang i Jan Hoerl. Norweg skoczył 133 metry, a Austriak 134, ale otrzymali identyczną liczbę punktów.
Drugi z treningów poszedł Polakom znacznie lepiej. Stoch zaskoczył pozytywnie. Osiągnął dużą szybkość, co pozwoliło mu w skokowi na 130,5 metra. Tak samo wypadł Kubacki, ale zebrał lepsze noty. Stoch był więc 22, a Kubacki 19.
Swoją odległość poprawił też Wolny. Tym razem było to 130 metrów, co zaowocowało 17. lokatą. Narzekać mógł zaś Zniszczoł, bo 129 metrów dało mu 31. pozycję.
Najmocniej odpalił najlepszy z biało-czerwonych, czyli Wąsek. Lot na 138 metrów dał mu 6. miejsce! To dobry prognostyk przed kwalifikacjami, które zaplanowano na 18.
Wąska w klasyfikacji generalnej drugiego treningu wyprzedzili tylko Forfang, Anze Lanisek, Kristoffer Sundal, Hoerl oraz Daniel Tschofenig.