Wąsek i Kubacki kompletnie zawiedli. Polacy tłem dla rywali
Niedzielny konkurs Pucharu Świata w Willingen z pewnością nie był udany dla polskich skoczków. Paweł Wąsek i Dawid Kubacki stracili sporo miejsc w stosunku do pierwszej serii.
Po pierwszej serii awans do czołowej trzydziestki wywalczyło tylko dwóch Polaków. Paweł Wąsek miał jednak niewielką stratę do podium. Więcej na ten temat możecie przeczytać TUTAJ.
Lider naszej kadry z tego sezonu w drugiej serii mocno jednak zawiódł. Nie tylko nie zdołał awansować wyżej, ale stracił sporo pozycji.
Wąsek uzyskał co prawda 136,5 metra, ale większość rywali lądowała znacznie dalej. W efekcie najwyżej sklasyfikowany z naszych zawodników zakończył zmagania na 17. miejscu.
Nieudany był także skok Kubackiego. Doświadczony zawodnik nie zdołał utrzymać 15. lokaty, którą zajmował na półmetku rywalizacji.
Skok na odległość 131 metrów sprawił, że Polak stracił sporo miejsc. Ostatecznie zakończył drugi z weekendowych konkursów na 22. lokacie.
Po kolejne zwycięstwo w tej edycji Pucharu Świata sięgnął Daniel Tschofenig. Lider klasyfikacji generalnej w drugiej serii uzyskał 148 metrów i wyprzedził Johanna Andre Forfanga oraz Jana Hoela.