Trener Norwegów ma pomysł na zmiany w skokach narciarskich. Chce zabrać się za przeliczniki
Alexander Stoeckl ma pomysł na zmiany w skokach narciarskich. Trener reprezentacji Norwegii chciałby zmodyfikować system rekompensat.
Przeliczniki za wiatr miały sprawić, że rywalizacja w skokach narciarskich będzie bardziej sprawiedliwa. Sposób działania tego systemu budzi jednak wiele kontrowersji. Rekompensaty nie zawsze oddają to, co w rzeczywistości dzieje się na skoczni.
Stoeckl uważa, że wprowadzenie przeliczników było dobrym ruchem. Widzi jednak aspekt, który można poprawić.
- Oceniam obecny system jako dość dobry. Odnoszę jednak wrażenie, że działa on różnie na różnych skoczniach. Są takie obiekty, gdzie funkcjonuje naprawdę dobrze, ale i takie, gdzie niemal nie działa, a rekompensaty nie są zgodne z rzeczywistymi warunkami. Cóż, być może zamiast bazować na tych samych podstawach, dałoby się zoptymalizować system rekompensat pod każdą ze skoczni - stwierdził Stoeckl w rozmowie z "tvsport.pl".
W weekend w Planicy odbędą się ostatnie konkursy tego sezonu Pucharu Świata. Już wcześniej triumf w klasyfikacji generalnej zapewnił sobie Halvor Egner Granerud.