To on rządzi zamiast Małysza? "Wyprzedzą nas Nigeria, Tanzania czy Etiopia"

Adam Małysz pełni rolę prezesa Polskiego Związku Narciarskiego. Janusz Malik przekonuje jednak, że znaczną część decyzji podejmuje ktoś inny.
Po zakończeniu kariery skoczka Adam Małysz skupił się na karierze działacza. W tej kwestii trudno jednak mówić o sukcesach porównywalnych do czasów, gdy Małysz sam zakładał narty.
Chociaż legenda polskiego sportu lideruje PZN, to jest krytykowana za swoje rządy. Ostatnio głośno było o odejściu Alexandra Stoeckla, który nagle skonfliktował się z Małyszem (szczegóły TUTAJ). Na tym jednak nie koniec.
Według Janusza Malika 47-latek ma problemy z komunikatywnością. Ponadto sporą władzą w związku cieszy się... Łukasz Kruczek.
- Z prezesem Tajnerem akurat można było się zawsze spotkać i porozmawiać. Prezes Małysz często ma problem, żeby odebrać telefon. Czasami nie wiadomo, gdzie jest i co robi. On już jako zawodnik miał trochę kłopotów z kwestiami komunikacyjnymi. Jego głównym mentorem był Łukasz Kruczek, który czasami wypowiadał się za niego - powiedział Malik w rozmowie z Weszło.com.
- Nie jest tajemnicą, że Kruczek podejmuje dziś dużo decyzji w związku. Mówi się, że niektóre są nawet podejmowane szybciej, niż dowie się o nich prezes - dodał.
- Zatrudnienie Thomasa Thurnbichlera, gorsze wyniki, krytyka w mediach ze strony prezesa. Wzięcie Stoeckla, którego też już nie ma. Rozstanie w dziwnej atmosferze. Mam wrażenie, że Małysz jako prezes chodzi po omacku, nie widząc, gdzie jest światło. A jeżeli spojrzymy na inne dyscypliny zimowe, to nawet panowie dojdą do wniosku, że stajemy się republiką bananową. Niedługo wyprzedzą nas Nigeria, Tanzania czy Etiopia - podsumował delegat.
Malik sam przez lata był skoczkiem narciarskim. Największym sukcesem w jego karierze pozostaje trzecie miejsce na zawodach Pucharu Świata w Planicy.