"Thurnbichler nic o tym nie mówił". Małysz wyjaśnił, co może być problemem polskich skoczków

"Thurnbichler nic o tym nie mówił". Małysz wyjaśnił, co może być problemem polskich skoczków
Marcin Kadziolka / Shutterstock.com
Adam Małysz wskazał, co może być problemem polskich skoczków na początku tego sezonu. Jego zdaniem biało-czerwoni mogą tracić ze względów sprzętowych.
Trzeci konkurs tego sezonu nie przyniósł przełomu w sytuacji polskich skoczków. Ta nadal jest słaba. W sobotę w Lillehammer punkty zdobyli tylko Paweł Wąsek, Piotr Żyła i Kamil Stoch. Wszyscy zostali sklasyfikowani w trzeciej dziesiątce.
Dalsza część tekstu pod wideo
Taki początek sezonu jest oczywiście powodem do niepokoju. Małysz problemy dostrzega nie tylko w formie naszych zawodników.
- Nie tylko widać coś w pozycji dojazdowej, Polacy dość ociężale odchodzą z progu. Jest jeszcze druga rzecz sprzętowa. Cały czas się wydaje się, że mamy jednego z lepszych specjalistów, więc to zaskoczenie, że mogliśmy zostać z tyłu - przyznał Małysz w "TVN".
Prezes Polskiego Związku Narciarskiego miał na myśli Mathiasa Hafele, który od początku współpracuje z Thomasem Thurnbichlerem. To właśnie on odpowiada za kombinezony.
- Thurnbichler nic o tym nie mówił, ale myślę, że jakiś problem sprzętowy może być. Bo to jest niewiarygodne, że aż tak Austriacy i Niemcy dominują. Nie ma ani Polaków, ani Norwegów - podsumował Małysz.
W niedzielę w Lillehammer skoczków czeka konkurs na obiekcie dużym. Rywalizacja ma się rozpocząć o 17:00.
Redakcja meczyki.pl
Marcin Karbowski03 Dec 2023 · 09:27
Źródło: TVN

Przeczytaj również