Thomas Thurnbichler postawił diagnozę ws. Kamila Stocha. Wskazał jego największy problem

Za polskimi skoczkami nieudany sezon. Trenera Michala Doleżala nie obronił nawet brąz igrzysk olimpijskich wywalczony przez Dawida Kubackiego. Po sezonie zastąpił go Thurnbichler.

Najgorszy sezon od lat ma za sobą też Stoch. Lider polskiej kadry tylko raz wskoczył na podium zawodów Pucharu Świata. Ciągle zmagał się z wahaniami formy.

Jej odbudowa będzie jednym z najważniejszych zadań Thurnbichlera. Austriak ma już diagnozę w sprawie problemów trzykrotnego mistrza olimpijskiego.

- Jeśli nie masz odpowiednio jasnej bazy, jeśli wiesz, że nie wszystko funkcjonuje w twoim skoku, to odbija się to na odporności psychicznej. Wiesz, że nie możesz wtedy popełnić błędu. Ale jeśli jesteś bardziej pewny swojej bazy, masz więcej pewności siebie i łatwiej jest to przenieść na skocznię. Dlatego w przypadku Kamila musimy przede wszystkim popracować nad stabilnością pozycji najazdowej i wszystko inne będzie funkcjonowało lepiej - powiedział Thurnbichler w rozmowie z portalem "Sport.pl".

Stoch w tym roku skończy 35 lat. Nie brakuje opinii, że powinien być już prowadzony ostrożniej. Da się bowiem zauważyć, że w niedzielnych konkursach skacze słabiej niż w sobotnich.

- Przyjrzę się temu dokładnie. Myślę, że będziemy mu w stanie pomóc nawet przy tym problemie. Na pewno najpierw z nim porozmawiam. Będę chciał poznać jego punkt widzenia i dobrze się temu przyjrzę - zapowiedział Thurnbichler.