Tak skakali Polacy w serii próbnej. Nie ma powodów do optymizmu
Zakończyła się seria próbna przed konkursem skoków w Oberstdorfie. Tylko jeden z reprezentantów Polski pokonał zawodnika, z którym będzie rywalizował w pierwszej serii zawodów.
Do rywalizacji w Oberstdorfie przystąpi czterech reprezentantów Polski. Nie będzie wśród nich Kamila Stocha i Dawida Kubackiego. Pierwszy nie znalazł się w kadrze na Turniej Czterech Skoczni. Drugi przepadł w kwalifikacjach.
Wyniki serii próbnej przed konkursem nie napawają wielkim optymizmem. Trzech z czterech Polaków skoczyło krócej od zawodników, z którymi zmierzą się w pierwszej serii rywalizacji w systemie KO.
Lepszy od swojego przeciwnika był tylko Paweł Wąsek. Skoczył 128,5 m i pokonał Karla Geigera (126,5 m). Dało mu to 21. miejsce.
Najdalej z naszego kwartetu poleciał Aleksander Zniszczoł, który osiągnął 130 m. Jego rywal Andreas Wellinger wylądował tylko pół metra dalej, ale wygrał z Polakiem o 5.7 pkt. W łącznej klasyfikacji serii próbnej Zniszczoł został sklasyfikowany najwyżej z naszych zawodników - na 20. miejscu.
Piotr Żyła był 32. Skoczył 126 m i przegrał z Arttim Aigro (133) m, z którym powalczy o awans do drugiej serii.
Jakub Wolny (116 m) skoczył wyraźnie słabiej od Anttiego Aalto (128,5 m). W serii próbnej zajął 43. miejsce.
Najlepszy w serii próbnej okazał się Daniel Tschofenig, który skoczył 136,5 m. Kolejne miejsca zajęli Jan Hoerl, Johann Andre Forgang, Stefan Kraft, Pius Paschke i Maximilian Ortner.
Początek pierwszej serii o 16:30.