Tajner zobaczył, jak trenuje Stoch. Krótko podsumował

Już w piątek (22.11) rozpocznie się kolejny sezon skoków narciarskich. Zawodnicy polecą do Lillehammer, gdzie wezmą udział w treningu, a następnie w konkursie mikstów. W sobotę przyjdzie pora na kwalifikacje i pierwszy konkurs indywidualny, w niedzielę odbędzie się drugi konkurs.

W zmaganiach ma wystąpić Kamil Stoch. Doświadczony reprezentant podjął decyzję o rozpoczęciu treningów pod okiem Michala Doleżala i Łukasza Kruczka. Z takim ruchem zgadza się Apoloniusz Tajner.

- To było jedyne sensowne rozwiązanie. Nie dlatego, że taki przywilej należał się multimedaliście igrzysk olimpijskich. On dalej może zdobywać medale wielkich imprez i dlatego warto było obrać inny kierunek - stwierdził w rozmowie z WP Sportowymi Faktami.

Tajner zabrał również głos w sprawie dyspozycji Stocha. Zdaniem byłego prezesa Polskiego Związku Narciarskiego można spać spokojnie. 37-latek ma wyglądać znakomicie.

- Widziałem filmiki z letnich treningów Kamila. Na nich skakał, jak za najlepszych czasów. Najważniejsze, że w trakcie treningów potrafił wrócić do skakania na swoim poziomie i nie stoi w miejscu. Szalenie istotne jest również jego podejście. Odzyskał radość ze skakania. Jest znowu spokojny i wesoły. Wie do czego zmierza i dlaczego - wyznał obecny poseł.

W poprzednim sezonie Stoch zajął 26. miejsce w klasyfikacji generalnej, czyli najgorsze od 2009 roku. Weteran czeka na Kryształową Kulę od 2018 roku.