Szkoda gadać. Fatalna dyspozycja Polaków przed Turniejem Czterech Skoczni

Szkoda gadać. Fatalna dyspozycja Polaków przed Turniejem Czterech Skoczni
Krzysztof Porebski / pressfocus
Za nami pierwszy trening przed zawodami Turnieju Czterech Skoczni. Tylko jeden Polak uplasował się w TOP15.
W sobotę oficjalnie rozpocznie się Turniej Czterech Skoczni. Na 16:30 zaplanowano start kwalifikacji do zawodów w Oberstdorfie. Tę część poprzedził jednak trening.
Dalsza część tekstu pod wideo
Najlepszym wśród Polaków okazał się Aleksander Zniszczoł. Nie zawiódł, po skoku na 126,5 m uplasował się na 14. pozycji. Niestety, poza "Olkiem" trudno o pozytywy.
Żaden z jego kolegów z kadry nie znalazł się nawet w TOP30. Najbliżej tego wyniku był Piotr Żyła, który poleciał na 123,5 m i zajął 31. miejsce.
Jeszcze słabiej wypadli Paweł Wąsek (116 m, 39.) i Jakub Wolny (113 m, 45.). O Dawidzie Kubackim trudno napisać cokolwiek sensownego. Dawny lider kadry był dopiero 50. po (nie)locie na 110 m.
Na całym treningu zdecydowanie najlepiej zaprezentował się Jan Hoerl. Austriak skoczył 139,5 metra, dzięki czemu wyprzedził Johanna Andre Forfanga i Daniela Tschofeninga.

Przeczytaj również