Szczera rozmowa Żyły. "Bywa, że po konkursie chce mi się płakać. To jest po prostu mój świat"

Szczera rozmowa Żyły. "Bywa, że po konkursie chce mi się płakać. To jest po prostu mój świat"
Marcin Kadziolka/Shutterstock
Piotr Żyła w rozmowie z Onet.pl opowiedział o zmianie swojego nastawienia do skoków narciarskich.
Żyła na początku sezonu prezentuje bardzo dobrą formę, zawodnik jednocześnie ograniczył swojego kontakty z mediami, udzielając zdawkowych odpowiedzi na zadawane pytania. Dlaczego? - Jestem tak skoncentrowany, że przez kilkanaście minut po zawodach trudno mi cokolwiek powiedzieć. W ten stan wprowadzam się już na pewien czas przed konkursem. Kiedyś miałem inne sposoby na koncentrację. Teraz je zmieniłem - przyznał.
Dalsza część tekstu pod wideo
Skoczek nie chciał zdradzić, na czym dokładnie polegają jego metody. - To jest nasza tajemnica, więc nie chciałbym jej zdradzać. Na razie to jest ściśle tajne. Potrafię się całkowicie odciąć i skoncentrować. Kiedy uda mi się to zrobić, to wtedy wychodzi mi wszystko - dodał.
Żyła nie ukrywa, że w stosowane metody doprowadzają go nawet do płaczu. - To jest po prostu mój świat, w którym jestem tylko ja i skocznia. Bywa też tak, że po pewnym czasie po konkursie chce mi się płakać.  - zakończył.
Redakcja meczyki.pl
Daniel Makarewicz02 Jan 2019 · 16:03
Źródło: sport.onet.pl

Przeczytaj również