Świetny skok Dawida Kubackiego, skończył konkurs w TOP 10. Granerud znów był bezkonkurencyjny
Dawid Kubacki na siódmym miejscu zakończył niedzielne zawody Pucharu Świata w skokach narciarskich w Lake Placid. Zwyciężył Halvor Egner Granerud, który wyprzedził Andreasa Wellingera oraz Stefana Krafta.
Po udanych kwalifikacjach, w których zwyciężył Dawid Kubacki, pierwsza seria konkursu w Lake Placid była wielkim rozczarowaniem. Żaden z Polaków nie znalazł się nawet w czołowej dziesiątce. Więcej na ten temat pisaliśmy TUTAJ.
Przy drugiej próbie wicelider klasyfikacji generalnej Pucharu Świata udowodnił, że słabszy skok był w jego przypadku tylko wypadkiem przy pracy. Tym razem osiągnął aż 129,5 metra.
To pozwoliło Polakowi na spory awans i sprawiło, że znalazł się w pierwszej dziesiątce. Ostatecznie Kubacki wyprzedził sześciu rywali i ukończył konkurs na siódmej pozycji.
Kolejne zwycięstwo w tym sezonie odniósł Halvor Egner Granerud. Norweg w drugiej serii uzyskał 134 metry i utrzymał pierwszą lokatę. Wyprzedził Andreasa Wellingera oraz Stefana Krafta, którzy skoczyli po 130 metrów.
Ze swojej próby dość zadowolony mógł być również Aleksander Zniszczoł. 114,5 metra sprawiło, że zyskał trzy lokaty w stosunku do pierwszej serii, zajmując 21. miejsce.
Niedzielny konkurs kompletnie nie wyszedł natomiast Piotrowi Żyle. W drugim skoku konkursowym uzyskał zaledwie 110 metrów. Efekt to zaledwie 25. lokata reprezentanta Polski.