Stoch po triumfie w TCS: Chciałem skakać z pasją i uśmiechem na twarzy. Chciałem zrobić to, co potrafię najlepiej. I udało się

Stoch po triumfie w TCS: Chciałem skakać z pasją i uśmiechem na twarzy. Chciałem zrobić to, co potrafię najlepiej. I udało się
Tadeusz Mieczyński, wikicommons
Kamil Stoch został zwycięzcą 66. Turnieju Czterech Skoczni. Polak po triumfie opowiadał o stresie, jaki mu cały czas towarzyszył, ale nie ukrywał również zadowolenia.
Polski skoczek wygrał wszystkie cztery konkursy Turnieju Czterech Skoczni. Ta sztuka wcześniej powiodła się tylko Svenowi Hannawaldowi. Nasz zawodnik nie dał najmniejszych szans swoim rywalom, wyprzedzając w klasyfikacji generalnej TCS drugiego Andreasa Wellingera aż o niespełna 70 punktów, a trzeciego Andersa Fannemela o prawie 88 punktów. Polski skoczek przyznał, że odczuwał duży stres przed ostatnimi zawodami.
Dalsza część tekstu pod wideo
- Nie można się całkowicie odciąć. Byłem podenerwowany, momentami nawet bardzo. Chciałem jednak skakać z pasją i uśmiechem na twarzy, a nie za karę. W ostatnim konkursie tak samo - chciałem zrobić to, co potrafię najlepiej. I udało się! - powiedział na antenie Eurosport.
- Cieszę się, że zachowałem cały czas pewien rytm i systematyczność. Nie chodzi nawet o samo skakanie - dodał Kamil Stoch.

Przeczytaj również