Stoch: nie ma żałoby

Na szczęście do sezonu zimowego jeszcze daleko, bo nasz dwukrotny mistrz olimpijski nie prezentuje dobrej formy w skokach na igielicie.
W sobotę w Hinterzarten Stoch zajął dopiero 38 miejsce. Ale kibiców uspokaja:
- To nie żałoba. Dawid i spółka skaczą super. Ja popełniłem błąd, a te skoki od początku tutaj były sztywne. Brakowało płynności i takiej dobrej energii z progu, przez którą miałbym większą wysokość. Już za niedługo powinienem skakać lepiej. Na szczęście jest to lato, a lato to okres doświadczeń i prób - mówił w rozmowie z eurosport.onet.pl.
- Rzeczywistość potrafi szybko sprowadzić na ziemię. Widzę ile czeka mnie pracy, aby ze spokojem iść na zawody i po prostu mieć pewność, że nie ma problemu by walczyć o czołowe lokaty - zakończył.