Stoch: Lubię występować na obiekcie w Lahti, ale nie będę niczego obiecywać

Kamil Stoch, który doskonale zaprezentował się w kwalifikacjach do niedzielnego konkursu indywidualnego Pucharu Świata w Lahti (HS130), wyznał, że do skakania wraca wypoczęty po trudach zimowych igrzysk.
- Nie chcę mówić, że skacze mi się lepiej niż podczas igrzysk, ale skacze mi się dobrze. Stale nad tym pracuję i myślę o tym, co mogę zrobić lepiej. Dziś mogę się nawet pochwalić, że raz odbiłem się zbyt wcześnie, więc coś się zmieniło - zażartował skoczek, który w ostatnich tygodniach problem z opóźnionym odbiciem na progu.
- Staram się robić to, co do mnie należy i skakać możliwie najlepiej - dodał. - Lubię występować na tym obiekcie, ale nie będę niczego obiecywał kibicom oraz sobie. Chcę się tutaj cieszyć każdym skokiem.
- Po igrzyskach odpocząłem i totalnie się wyciszyłem. Dla mnie był to niesamowity czas spędzony na totalnym relaksie w domu. Mam energię! - zapewnił.