Stoch: Czuję niedosyt i sportową złość

Polak w pierwszej serii oddał świetny skok na odległość 137 metrów. To pozwoliło mu zająć miejsce w pierwszej dziesiątce. Skoczek po pierwszej serii zajmował wysokie piąte miejsce. W rundzie finałowej Stoch skoczył jednak zdecydowanie poniżej oczekiwań. Skok na zaledwie 125 metrów spowodował, że wypadł poza pierwszą dziesiątkę i zajął ostatecznie 13 pozycję.

Po konkursie polski zawodnik nie ukrywał rozgoryczenia, choć stwierdził również, że ma powody do zadowolenia. - Jestem zadowolony, ale czuję również niedosyt i sportową złość, bo ten drugi skok strasznie zepsułem. To jest to, czego potrzebowałem. Mimo słabego skoku jestem blisko światowej czołówki, a po pierwszej serii nawet w niej byłem. Dawno nie zacząłem tak dobrze - przyznał cytowany przez eurosport.onet.pl.