Stoch chce wysadzenia ikonicznej skoczni. W Norwegii burza. Granerud zareagował na słowa Polaka

Stoch chce wysadzenia ikonicznej skoczni. W Norwegii burza. Granerud zareagował na słowa Polaka
Andrej Tarfila / press focus
Kamil Stoch wywołał burzę słowami na temat skoczni w Oslo. Do jego wypowiedzi odniósł się m.in. Halvor Egner Granerud.
Stoch był zniesmaczony po niedzielnym konkursie Pucharu Świata w Oslo. Polak stracił szansę na wysokie miejsce w drugiej serii, gdy kazano mu skakać w trudnych warunkach.
Dalsza część tekstu pod wideo
- Ta skocznia jest tragiczna. Powinno się ją wysadzić w powietrze. Chętnie dołożę się do materiałów wybuchowych - wypalił Stoch w rozmowie z "Eurosportem".
Wypowiedź Polaka wywołała sporo zamieszania. Chodzi przecież o jedną z najsłynniejszych skoczni świata - śmiało można ją nazwać mianem ikonicznej dla dyscypliny. Norwegowie mogą więc ją traktować niemal jako zamach na świętość.
Słowa Stocha krytycznie ocenił Johann Andre Forfang. Według niego na pogodę, która panuje na Holmenkollen, nie da się nic poradzić.
- Stoch miał tu w przeszłości szczęście i zajmował miejsca na podium, więc nie powinien narzekać. To naprawdę smutne, kiedy sprawy nie układają się po twojej myśli. Rozumiem marudzenie Stocha, ale to ładna skocznia - komentował Forfang.
Niespodziewanie Stocha poparł za to Halvor Egner Granerud. Lider Pucharu Świata przyznał, że warunki w Oslo często nie są sprawiedliwe.
- Całkowicie się z nim zgadzam. Kiedy jesteś w powietrzu, czujesz opór, ale co jakiś czas on znika. To jak turbulencje w samolocie, czujesz, jakbyś trochę spadał. Tak jest bardzo często w Holmenkollen - wyjaśniał Norweg.
Redakcja meczyki.pl
Marcin Karbowski13 Mar 2023 · 15:16
Źródło: sport.pl

Przeczytaj również