Stoch chce prywatnego trenera. PZN potwierdza, jest oficjalny komunikat
Kamil Stoch po nieudanym sezonie Pucharu Świata chce zmian w przygotowaniach. Polski Związek Narciarski potwierdził, że trzykrotny mistrz olimpijski zamierza zatrudnić prywatnego trenera.
Pierwsze doniesienia o tym, że doświadczony zawodnik chce rozpocząć indywidualną pracę z nowym szkoleniowcem, pojawiły się półtora tygodnia temu. Według Sport.pl wielki powrót do naszego kraju może zaliczyć były opiekun biało-czerwonych, Michal Doleżal. Więcej na ten temat pisaliśmy TUTAJ.
Polski Związek Narciarski przez długi czas nie komentował całej sprawy. W środowy poranek pojawił się oficjalny komunikat. Potwierdzono plany Stocha. Nie wiadomo jednak, czy skoczek dostanie zgodę na ich realizację.
- Kamil Stoch zwrócił się do Polskiego Związku Narciarskiego, iż chciałby organizować swoje przygotowania do sezonu 2024/2025 pod okiem trenera skupiającego się wyłącznie na jego osobie - czytamy.
- Polski Związek Narciarski respektuje prośbę Kamila Stocha i zajmie się stworzeniem ramowych warunków dla indywidualnego przygotowania do sezonu. Rozpatrzenie niniejszego wniosku stanowi gest dobrej woli Polskiego Związku Narciarskiego wobec Kamila Stocha, oparty na osiągnięciach sportowca - podkreślono.
- Zarząd Polskiego Związku Narciarskiego musi jednak szczegółowo omówić tę decyzję, w celu znalezienia najskuteczniejszego rozwiązania. W przyszłym miesiącu Polski Związek Narciarski określi warunki ramowe w porozumieniu z wszystkimi osobami decyzyjnymi. Polski Związek Narciarski poinformuje opinię publiczną, gdy warunki zostaną uzgodnione - zakończono.
Wiadomo, że głównym trenerem kadry mimo nieudanego sezonu pozostanie Thomas Thurnbichler. Austriak nadal ma mieć decydujące zdanie w kwestiach szkoleniowych, nawet jeśli Stoch dostanie zgodę na treningi z Doleżalem.