Słaby występ Polaków w Lake Placid! Tylko jeden reprezentant w TOP10 po pierwszej serii
Zakończyła się pierwsza seria konkursu w Lake Placid - do drugiej rundy weszło trzech reprezentantów Polski. Najlepszy z nich - Dawid Kubacki - zajął 10. miejsce.
W kwalifikacjach do zawodów w Lake Placid zaskoczył Tomasz Pilch. Reprezentant Polski poleciał na imponujące 124,5 metra i zajął 10. miejsce. Poza nim awans wywalczyło jeszcze czterech "Biało-czerwonych", o czym pisaliśmy TUTAJ.
Konkurs główny okazał się jednak bolesnym doświadczeniem dla młodego skoczka. Nie powtórzył bowiem swojego wyniku, osiągnął tylko 108 metrów i nie wszedł do drugiej rundy.
Sztuka ta nie udała się także Pawłowi Wąskowi, który rywalizację zakończył na 36. pozycji. Na szczęście pozostali zawodnicy znad Wisły wypadli nieco lepiej.
Pozytywnie można ocenić próbę Aleksandra Zniszczoła - 118,5 metra zagwarantowało mu 13. miejsce. Gorzej w wypadku Piotra Żyły, bo 114,5 metra "Wiewióra" przełożyło się na 17. lokatę.
Honor "Biało-czerwonych" starał się ratować Dawid Kubacki, ale trudno mówić o spektakularnym wyniku. 119,5 metra oznaczało 10. pozycję.
Ze wszystkich zawodników najlepiej wypadł Ryoyu Kobayashi. Miał on siedem punktów przewagi nad drugim Michaelem Hayboeckiem.