Skoki narciarskie. Kamil Stoch pobił rekord skoczni w Sapporo. Niesamowity lot Polaka! [WIDEO]

Po pierwszej serii polski mistrz olimpijski zajmował szóste miejsce, ze stratą 4,5 punktów do podium i 12,1 punktów do lidera, Roberta Johanssona. Taki wynik najwidoczniej nie zadowolił Kamila Stocha, który w drugiej serii popisał się niezwykłym skokiem, zdecydowanie bijąc dotychczasowy rekord skoczni. 

Po wylądowaniu Stoch nie ukrywał swoich emocji, chwytając się za serce. Taka reakcja nie dziwi, gdyż faktycznie wydawało się, że lądowanie odbywa się już na wypłaszczeniu, co groziło bardzo poważnym upadkiem. Ostatecznie cała próba zakończyła się sukcesem, ale nieco dziwić mogą niskie oceny części sędziów - niektórzy ocenili skok na 16 punktów. Domyślamy się więc, że spodziewali się lądowania telemarkiem na wypłaszczeniu, w okolicach 150 metra skoczni...

Co należy podkreślić, Polak trafił na najlepsze warunki wietrzne spośród wszystkich zawodników. W momencie oddawania skoku, prędkość wiatru osiągała ponad 2 metry na sekundę pod narty, co przełożyło się kompensatę -23,4 punktów.