Skandal w Lillehammer! Skoczek zepchnięty z belki, musiał się ratować! [WIDEO]
W sobotę skoczkowie wzięli udział w pierwszym indywidualnym konkursie Pucharu Świata w sezonie 2024/2025. W kwalifikacjach doszło do ogromnego skandalu z udziałem Kristoffera Eriksena Sundala.
Skoczkowie mocno narzekali na warunki, jakie zastali w norweskim Lillehammer. Przekonał się o nich między innymi Maciej Kot, który musiał przebierać się w szatni koleżanek.
Zanim zawodnicy przystąpili do rywalizacji o punkty w pierwszym z konkursów Pucharu Świata, musieli walczyć w kwalifikacjach. Na długo zapamięta je Kristoffer Eriksen Sundal.
Norweg dopiero siadał na belce i przygotowywał się do swojego skoku, gdy został zepchnięty z belki. Odpowiednio nie zadziałała będąca za nim ścianka.
Sundal nie miał wyjścia - musiał oddać skok w bardzo niecodziennych warunkach. Pokazał jednak przy tym ogromną klasę.
Norweg błyskawicznie przyjął odpowiednią pozycję najazdową i osiągnął 132 metry, co dało mu 12. lokatę. Nie ukrywał jednak swojej wściekłości na sędziów.
Sundal z bardzo dobrej strony pokazał się także w konkursie. Po pierwszej serii był trzeci, a ostatecznie zakończył rywalizację na siódmym miejscu. Więcej na ten temat przeczytacie TUTAJ.