PŚ w Niżnym Tagile. Kamil Stoch pobił rekord skoczni! Sześciu Polaków w konkursie

Kamil Stoch pofrunął aż 142 metry w pierwszym treningu przed zawodami Pucharu Świata w Niżnym Tagile. Był też najlepszy spośród Polaków w kwalifikacjach. Tych nie przeszedł Stefan Hula, a po raz kolejny w tym sezonie dominowali reprezentanci Norwegii.
W pierwszym treningu w Niżnym Tagile znakomicie spisał się Kamil Stoch. Polak pofrunął aż 142 metry - to pół metra dalej, niż wynosi oficjalny rekord skoczni. Nasz skoczek nie miał sobie równych - drugi Philipp Aschenwald osiągnął 127 metrów. Trzeci był Anze Lanisek, a miejsce na koniec pierwszej dziesiątki zajął Dawid Kubacki.
Druga seria treningowa pokazała jednak, jak loteryjne mogą być warunki na rosyjskiej skoczni. Tym razem Stoch skoczył tylko 104 metry i zajął dopiero 42. miejsce. Wygrał lider Pucharu Świata, Daniel Andre Tande, który osiągnął 133 metry. Drugi był Robert Johansson, a trzeci Anschenwald. Najlepszy z Polaków był Jakub Wolny, który po skoku na odległość 123 metrów zajął 12. miejsce. Tuż za nim uplasował się Kubacki.
W kwalifikacjach Stoch udowodnił, że skok z drugiego treningu był jedynie wypadkiem przy pracy. Skoczył najdalej spośród biało-czerwonych, uzyskując 126,5 metra. Dało mu to jedenastce miejsce w stawce 61 zawodników, którzy zostali sklasyfikowani w tej serii. Zwyciężył Johann Andre Forfang, skacząc 130 metrów. Drugi był Tande, a trzeci Daniel Huber.
W sobotnim konkursie zobaczymy również Dawida Kubackiego (23. miejsce - 120 m), Piotra Żyłę (28. miejsce - 112,5 m), Jakuba Wolnego (34. miejsce - 113 m), Macieja Kota (40. miejsce - 107,5 m) oraz Klemensa Murańkę (48. miejsce - 105,5 m). Sporego pecha miał Stefan Hula, który po skoku na odległość 108 metrów zajął 51. lokatę - pierwszą, która nie dawała awansu do konkursu.
Pierwsza seria sobotnich zawodów w Niżnym Tagile rozpocznie się o 15:30 polskiego czasu.
Oto wyniki kwalifikacji:
Oto miejsca Polaków:
11. Kamil Stoch
23. Dawid Kubacki
28. Piotr Żula
34. Jakub Wolny
40. Maciej Kot
48. Klemens Murańska
51. Stefan Hula