PŚ w Lillehammer: Kowalczyk słabo

Therese Johaug bez problemów wygrała bieg łączony na 15 km. Justyna Kowalczyk wypadła bardzo słabo.
Po pierwszych 7,5 kilometra - w stylu klasycznym - nasza zawodniczka traciła już prawie dwie minuty do liderki, Therese Johaug i była dopiero na 25 miejscu.
Dalej nie było lepiej - druga część biegu, "łyżwowa", skończyła się dodatkowymi 2,5 minutami straty do, jak się miało okazać, zwyciężczyni. Johaug pewnie finiszowała na pierwszym miejscu, wyprzedzając ostatecznie Polkę aż o 4,21 minuty.
Kolejny start Kowalczyk już w niedzielę, w maratonie w Livigno (24 kilometry stylem klasycznym).